Wyprzedaję odziedziczony księgozbiór (użytkownika Galicyanin - z Krakowa)
Sukcesywnie dodaję kolejne aukcje, zapraszam do sprawdzania oferty.
Ustawy, odpusty i nabożeństwa Arcybractwa Męki Pańskiej w Krakowie założonego w roku 1595
Kraków 1896
IMC. X. Marcin Szyszkowski, Biskup Lwowski a później krakowski przy kościele OO. Franiszkanów w Krakowie następnie zaś zreorganizowanego w 1806 r. przez Najdostojniejszego IMC. X. Jana Kniazia z Kozielska Puznię Księcia Biskupa Krakowskiego
Nakładem Arcybractwa
Arcybractwo Męki Pańskiej zwane także Arcybractwem Dobrej Śmierci zostało założone w 1595 roku przez kanonika kapituły katedralnej w Krakowie, księdza Marcin Szyszkowskiego, późniejszego biskupa krakowskiego (choć najprawdopodobniej kontynuowało tradycję istniejącego już od XV wieku stowarzyszenia czcicieli Pana Jezusa Cierpiącego i Matki Bożej Bolesnej). Godłem bractwa była Pietà. Wśród pierwszych członków bractwa znaleźli się między innymi kardynał Jerzy Radziwiłł oraz legat papieski kardynał Gaetani. W 1597 roku papież Klemens VIII zatwierdził bractwo i nadał mu liczne odpusty, a kilka lat później papież Paweł V podniósł Bractwo Męki Pańskiej do rangi arcybractwa, nadając mu jednocześnie kolejne odpusty i przywileje. Od początku swego istnienia bractwo cieszyło się dużą popularnością i było jednym z najważniejszych stowarzyszeń religijnych w Krakowie. Należeli do niego mieszczanie, duchowni, a nawet królowie (m.in. Zygmunt III Waza, Władysław IV, Jan Kazimierz, Jan III Sobieski). Anonimowość uczestnictwa zapewniały stroje: czarne habity i kaptury z wyciętymi otworami na oczy, które pozostają niezmienne do dziś. Arcybractwo, powołane do kontemplacji Męki Pańskiej, od początku istnienia celebrowało szczególne piątkowe liturgie. Przywilejem bractwa było wielkoczwartkowe prawo do wykupywania z więzienia dłużników oraz (na mocy przywileju nadanego przez Władysława IV) uratowanie jednego skazańca od śmierci. Członkowie Arcybractwa udawali się w tym celu z kościoła franciszkanów, ulicą Bracką, w kierunku Rynku Głównego. Schodzili do podziemi ratusza, w których mieściło się więzienie i wykupywali dłużników oraz uwalniali jednego więźnia skazanego na śmierć, który do końca życia pozostawał pod opieką bractwa, stając się jego członkiem. Ocalony brał udział w procesji, niosąc w jednej ręce zapaloną świecę, w drugiej trupią czaszkę. Cały orszak recytował pokutny tekst, przyjęty jako hasło bractwa: Memento Homo Mori (pamiętaj człowiecze o śmierci). W Wielki Piątek Arcybractwo odbywało procesję do siedmiu wybranych kościołów krakowskich.
Książka w stanie bardzo dobrym - twarda oprawa
wymiar okładki około 15x10,5 cm
Zapraszam na pozostałe aukcje.