2 powieści: część 1. "Epidemia" i część 2."Seks w czasach zarazy" z opcją autografu i natychmiastową wysyłką.

Opis części 1:
Świat, jaki do tej pory istniał, w ciągu kilku tygodni zmienia się za sprawą śmiercionośnego wirusa. Przy życiu pozostają jedynie najmłodsi, którzy z dnia na dzień muszą zmierzyć się nie tylko z odejściem najbliższych i nieznanym doświadczeniem żałoby, lecz także z prozaicznymi czynnościami, takimi jak zdobywanie żywności, opieka nad małymi dziećmi czy zapewnienie sobie dostaw energii.

Fabuła powieści, choć inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, wykracza poza znaną nam rzeczywistość. Tragiczne doświadczenia tajemniczej pandemii obnażają bolesną prawdę, że w świecie nastolatków tak naprawdę od dawna nie ma już dorosłych, a stanięcie na krawędzi życia i śmierci zmusza młodych ludzi do przyśpieszonego dojrzewania. W postapokaliptycznym świecie, który trzeba urządzić na nowo, mimo rozpaczy, strachu i bólu tli się iskierka nadziei - miłość, motywująca młodych ludzi do robienia rzeczy, o których do tej pory mogli jedynie marzyć – do głębszego przeżywania relacji z innymi i do uczenia się tego, dzięki czemu naprawdę można zmienić i siebie, i świat.

Fascynująca, inspirująca i pouczająca opowieść zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych!

294 strony.

Opinie Czytelników:
- "Epidemia" to powieść o zabójczym wirusie, który jest bardzo groźny dla dorosłych, jednak nie zajmuje się dziećmi i młodzieżą, a co za tym idzie jedynymi żywymi na świecie zostają najmłodsi. Bez rodziców, dziadków i krewnych dorosłych, są zmuszeni walczyć o przeżycie.

Myślałam, że ta książka będzie o koronawirusie, jednak myliłam się i to było coś lepszego niż mogłam się spodziewać. Bardzo lekko się czytało, a z kolejną przeczytaną stroną wchodziło się do tego niesamowitego świata. Zapominałam o wszystkim wokół mnie, bo powieść zawładnęła nad moją wyobraźnią. Myślę, że ta książka może być przestrogą dla nas, żebyśmy nie ignorowali wirusa, który zapanował nad całym światem. Chociaż tytuł porusza trudne tematy, myślę że wbrew pozorom jest to bardzo przyjemna książka i z chęcią przeczytam ją jeszcze raz.

bookstagram: jula_kocha_ksiazki

- Ciekawy pomysł na fabułę i mądre przesłanie, choć powieść chyba bardziej dla młodzieży. Mimo to kilka refleksji i mnie, dorosłej, zapadło w pamięć. Autorka pięknie pokazuje, jak ważne są relacje, zwłaszcza w obliczu tragedii.
Dodam jeszcze, że okładka jest trochę myląca. Nasuwa skojarzenia z koronawirusem, a przecież fabuła jest zupełnie inna i jedynie zainspirowana współczesnym obrazem pandemii.

Opis części 2:

Poznaj miłosne perypetie zakochanej, prawie dorosłej, Zuzu, w apokaliptycznym świecie, w którym śmiercionośny wirus pozbawił życia większość rodziców. Teraz, po otrząśnięciu się z traumy, nastolatki same podejmują decyzje. Nareszcie nikt niczego im nie zabrania. Zakochani myślą tylko o jednym. Chłopak Zuzy także. A ona? Czy kobiety w ogóle wiedzą, czego chcą?
Co Zuzu ma odpowiedzieć Erykowi i cichym wielbicielom?
Jak ma dbać o swoje bezpieczeństwo chuda, słaba dziewczyna, która dysponuje tylko siłą intelektu?
Co można zrobić, żeby miasto znów stało się przyjaznym miejscem dla niej i jej przyjaciółek?

Wielka miłość.
Wartka akcja.
Dylematy.
Małe szaleństwa.
Dobre pomysły.
Chwile grozy w ciemnych warszawskich uliczkach - zaczerpnięte z prawdziwych historii moich koleżanek.
To wszystko na 162 stronach powieści, którą przeczytasz jednym tchem.

Fragment książki:

"Przez warstwę grubych swetrów czuję jego ręce.
Chcę tego i nie chcę. Bardzo chcę, ale w dalszej przyszłości, nie teraz. Nawet nie mam osiemnastu lat. Już tyle razy miałam poprosić go, żeby przestał, ale nie potrafię, bo jest mi zbyt przyjemnie. Kiedy czasami próbuję zebrać siły do tej rozmowy i już biorę wdech, on nagle opowiada mi o ciekawym wątku ze swojej pracy, a ja nie mam odwagi zmienić tematu. Wolałabym, żeby rodzice tu byli i kazali nam zachowywać się kulturalnie.
Wymykam mu się bez pożegnania i pędzę co tchu do Zoe, ale echo jego słów dźwięczy mi w uszach i wspomnienie dotyku jak kolejne echo pulsuje w skórze przez całą drogę.
Echo, echo...
Myślę tylko o nim.
Nie potrafię myśleć o lekcjach.
Oszaleję, jeśli to echo nie ucichnie. Może już oszalałam z miłości.
Powinnam kazać mu być grzecznym, bo nie chcę uprawiać seksu tak młodo, ale nie mogę się doczekać tego pierwszego razu. Mam nadzieję, że to właśnie on będzie moim pierwszym i ostatnim.
Jestem z nim nieprzyzwoicie szczęśliwa".