„O żadnym Amerykaninie nie napisano tak wiele, jak o Abrahamie Linkolnie… Należy

dodać, że ta lincolnowska literatura rozwija się nadal w niesłabnącym tempie. Setna rocznica

wojny secesyjnej przyczyniła się szczególnie do ponownego wzrostu zainteresowania dziełem

wielkiego prezydenta. To niezwykłe zainteresowanie wynika stąd, że żadna z amerykańskich

postaci historycznych nie podnieca, tak jak Lincoln, wyobraźni, i to nie tylko historyków i

polityków, ale i szerokich mas amerykańskiego społeczeństwa; dookoła też żadnej nie powstała

równie żywa legenda.

W ciągu ubiegłego stulecia napisano wiele biografii Lincolna, opracowano najdrobniejsze

nieraz szczegóły jego życia i zgromadzono ogromny materiał źródłowy. Wśród biografów byli i

wybitni historycy, pragnący w oparciu o ten bogaty materiał podsumować w sposób możliwie

definitywny dotychczasowe badania nad charakterem i rolą dziejową tragicznie zmarłego

prezydenta. Ich biografie jednak nie są zgodne i wywołują ożywione dyskusje. Nadal bowiem

historycy odmiennie interpretują niektóre źródła i fakty, a przede wszystkim różnią się w

poglądach na wojnę secesyjną, z którą postać Lincolna jest nieodłącznie związana.

A trzeba przypomnieć, że wojna ta była najbardziej przełomowym wydarzeniem w

dotychczasowej historii Stanów Zjednoczonych i chyba słusznie określa się ją mianem drugiej

rewolucji amerykańskiej. Człowiekiem zaś, który odegrał kapitalną rolę w zasadniczych

przemianach okresu wojennego, był właśnie Abraham Lincoln. Nic więc dziwnego, że wobec

rozbieżności zdań w ocenie tych ogromnych przeobrażeń, jakie zaszły w życiu kraju za jego

prezydentury, nadal toczą się głośne spory na temat roli ich głównego współautora. Wszystko to

sprawia, iż Wielki Emancypator nie przestaje budzić powszechnego zainteresowania i jest

postacią ciągle żywą – jak żadna inna w amerykańskiej historii.”