Dzień dobry, ze szczerym smutkiem rozstaję się z moim Apple iMac 27" model 2020 (zakupiony chyba w 2022, ale nie pamiętam dokładnie).

Komputer ma dołożony ram od nowości - jest go 64GB (4x16GB).

Komputer kosztuje dużo mniej, niż sam wyświetlacz 5k od Apple'a (8.500 zł).

W zestawie wszystko co było z nim od nowości:

• iMac + kabel zasilający

• klawiatura + Magic Mouse (obydwie rzeczy wyczyszczone przed sprzedażą). Myszka była dość mało używana - korzystam z TrackPada

• Pudełko oryginalne ze wszystkimi styropianami i zabezpieczeniami

• Pudło transportowe

WAŻNE: Jak chyba wszystkie iMaci, szyba nie jest sklejona z wyświetlaczem i pod nią dostaję się odrobina kurzu od dołu (tam gdzie są wentylatory). Tutaj też tak delikatnie jest. To widać jedynie na białym tle i jedynie jeśli się przyjrzymy. To już mój kolejny iMac w życiu i poprzedni miał to samo. Taki urok.

To da się wyeliminować - najlepiej zanieść do serwisu, oni zdejmują szybę i czyszczę. Mi to nie przeszkadzało - prawie nigdy nie patrzę na biały ekran.

Próbowałem to uchwycić na zdjęciach.

To jest jedyny "defekt". Cała reszta jest jak nowa. Żadnych rys, wgnieceń, nic - jest jak nowy.

Komputer można jeszcze kupić nowy. Nowy kosztuje 12.999 zł + koszt RAMu. To ostatni mocny mac na którym można odpalać Windowsa.

Niestety po długim oporze musiałem się już przesiąść na Apple Silicone, taka praca. Gdyby nie to, w życiu bym go nie sprzedał. Jest wystarczająco szybki na lata normalnej pracy, a wyświetlacz jest przecudowny.

W razie pytań proszę o kontakt przez Allegro, szybko odpowiadam.

Możliwa wysyłka, a najchętniej odbiór osobisty na Mazurach (Ełk).

Komputer zresetowany, odpięty od konta, gotowy do sprzedaży.

Zależy mi na szybkiej sprzedaży bo zajmuje mi miejsce. Proszę o kontakt i się dogadamy :)