Praktycznie nowa gitara po swapie na EMG 81 I EMG 81X. Jak ktos znacCharvela to wie co to cudo potrafi . Nieprzyzwoicie wygodny olejowany gryf na którym mozna zejsć do absurdalnie niskiej akcji strun. Brzmienie.....MIAZGA!!!! Floyd pięknie trzyma strój. Bardzo mało go używałem ( mam jeszcze 4 Charvele. Jest możliwość do przekladki na oryginlny set Seymour Duncan ale nie wiem czy jest sens bo w tej konfiguracji urywa nogawki. Gitara nie boi sie oczywiscie przenoszenia w zmiennych temperaturach ponieważ w gryf jest wzmocniony grafitowymi prętami co przekłada sie na super stabilne strojenie. No i na koniec wisienka czyli efekt RELiC dodaje tej gitarze niesamowitego uroku. NAPRAWDE POLECAM!!!