Odchudzania kolekcji ciąg dalszy. Tym razem commodore 128, które kupiłem jako ewentualny zapas części. Parę lat już leży i się nie przydało. Może ktoś wykorzysta.

Płyta główna wydaje się sprawna - włącza się w trybie c128 jak i c64. Kartridże startują, dźwięk jest. W klawiaturze brak kilku klawiszy, obudowy polamane. Czyli raczej na części. W zestawie jakaś przejściówka, która ma podobno umożliwić zasilanie z zasilacza commodore c64 - nie testowałem czy to działa - sprawdzałem na oryginalnym zasilaczu.

Mam sporo zapytań o pojedyncze klawisze - na chwilę obecną próbuje się pozbyć całości. Jeżeli nie będzie chętnych być może zacznę rozbiórkę..

Z racji opisanych usterek i wieku sprzętu zwrotów, gwarancji I rękojmi nie udzielam.

Oczywiście odbiór osobisty możliwy.