Na sprzedaż piękny Maruszczyk Elwood L 4p-24 z 2015 roku.

Dzięki zastosowaniu komór akustycznych i postawieniu na mniejszą główkę, Elwoody z serii L to jedne z najlżejszych basów polsko-niemieckiej firmy. Ten konkretny egzemplarz waży bardzo mało, niecałe 3,2 kg.

Specyfikacja:

korpus: olcha, top z klonu płomienistego, matowe wykończenie sunburst,
podstrunnica z klonu z “ptasim oczkiem”,
główka w wykończeniu jak korpus,
pasywna korekcja vol/vol/ton i ręcznie robione pickupy BassCulture (precision oraz humbucker),
24 progi oraz próg zerowy, czarny osprzęt,
szerokość szyjki przy siodełku: 42mm,

Obecnie wg. konfiguratora na stronie Maruszczyka za wiosło z tymi opcjami (ale innymi pickupami - butikowe Bassculture w tej chwili nie są już produkowane) kosztowałoby 1950 euro.

Stan basu jest niemal doskonały - na korpusie i szyjce są dosłownie dwie kropki-odpryski… I to tyle. Zarówno wizualnie. jak i organoleptycznie sprawia wrażenie nowego instrumentu. Obecnie akcja strun jest ustawiona na super wygodnym poziomie 1,5-1,7mm nad 12. progiem. Gryf porównałbym do szczupłego P-bassa: jest całkiem smukły, ale szerszy niż w Fenderze Jazz Bassie.

Jeśli chodzi o brzmienie, mamy tu basowego mruczka - dużo dołu i powietrza z nieco wycofaną górą. Przy odpowiednim ustawieniu przystawek można uzyskać niemal akustyczny sound. Chociaż pickupy Bassculture mają bardzo mocny sygnał jak na pasywy, to wykazują się sporą… No cóż, kulturą - nie przesterowują, nie “strzelają” i, rzecz jasna, nie brumią. Moim zdaniem jest to bas odpowiedni do lżejszych gatunków lub tradycyjnego rocka, w mocniejszym graniu może brakować mu drapieżności. Sama decha gada bardzo głośno i silnie rezonuje.

Możliwość ogrania w Poznaniu lub bezpiecznej wysyłki.