Sprzedam zabytkowy laptop IBM ThinkPad R32. Był to chyba mój pierwszy lub drugi laptop jakiego miałem (nie pamiętam czy pierwszym był właśnie ten czy R31). Od lat w szafie zbierał kurz. W planach było zrobienie kolekcji starych laptopów, ale na planach się skończyło. Klawiatura typ QWERTZ, Do wymiany bateria od BIOS. Nie trzyma w ogóle. Podobnie jak tradycyjna bateria, którą należy traktować jako tzw "zapchaj dziurę", choć jak komuś będzie się chciało, to może pobawić się w wymianę ogniw. Na pokładzie wgrany Linux Ubuntu, ale tylko w opcji testowej, aby normalnie laptop działał należy albo wgrać swój system. Pamięć "całe" 512 MB oraz procesor Intel 1500 Mhz z dyskiem 40 GB nie tworzą z niego demona prędkości, nie mniej sam laptop wolno, jak na obecne czasu, że wolno, ale działa. Napęd DVD sprawny - sprawdzony na płytce podczas instalacji Linux Z minusów należy wymienić , brak oryginalnej zaślepki na napędzie DVD (dopasowana od jakiegoś Delle, ale pasuje, nic się nie zacina, jedynie co to wygląda jak wygląda) Ponadto, tradycyjnie jak przy niesprawnej baterii BIOS powstaje problem przy odpalaniu, po włączeniu wyrzuca błąd baterii bios, po piknięciu trzeba dać ESC, później wejść w BIOS tak jak widać na zdjęciach i ustawić odpowiednią datę i czas. Po tym wystarczy dać mu F10 aby zapamiętał ustawienia i laptop normalnie startuje. Aby rozwiązać ten problem należy albo wymienić baterię BIOS, albo po prostu bawić się w ten sposób z ustawianiami po każdym odłączeniu od zasilania. W komplecie niestety nie ma zasilacza (do zdjęć używałem pożyczonego). Zdjęcia prezentują sprzedawanego laptopa.

Laptop jak na swój wiek uważam, jest w miarę dobrym stanie, nie brakuje zaślepek, jest kompletny, nie mniej ze względu na parametry, bardziej powinien być rozpatrywany, jako cześć kolekcji, a nie faktyczny sprzęt do pracy,