Witam. Na sprzedaż Kenwood Ka 990V po moim serwisie. Zostało wykonane wszystko co niezbędne aby można było korzystać z tego wzmacniacza bez żadnych problemów. Zakres prac to przede wszystkim eliminacja zimnych lutów poprzez usunięcie starych rozlutownicą i zalutowanie ponownie cyną tylko i wyłącznie ołowiową dolna płyta, płytki stopnia wejściowego, płytka pre phono, tylne pcb i frontowa wszystkie są wolne od popękanych lutów nie ma tu żadnej rzeźby łatania ścieżek itd posiadam stacje lutowniczą do takich prac, całośc została dokładnie wymyta izopropanolem z fabrycznej kalafoni i środków typu kontakt. Została naprawiona kostka od płytki potka głośności wada tego modelu przez co zanikają kanały gra ciszej itd posiadam dwa Ka990V i wszystkie miały to samo, rozebrane zostały przełączniki mute, line straight i cd direct i bardzo dokładnie wyczyszczone styki "do srebra" zabezpieczone niewielką warstwą wazeliny technicznej są to kluczowe isostaty alpsa które zawsze sprawiają najwięcej problemów również przełącznik phono wkładki ponadto z tyłu poddane regeneracji przekaźnik, rec selektor, speaker selektor i przełącznik wyboru napięcia jest to bardzo ważne, potek od głośności trafił do myjki ultradźwiękowej pracuje bez żadnych trzasków. Wnętrze jest czyste bez kurzu zostało to usunięte kompresorem w miarę możliwości wymyte chassis, front panel, gałki... nie ma tu żadnych plam od kontaktów sprzęt nie cuchnie po nagrzaniu od starej kalafoni. Cały stopien końcowy tranzystory sterujące są oryginalne, offset dc wynosi ok 5mV na obu kanałach co świadczy o tym, że wzmacniacz jest zdrowy nie zużyty, główne kondensatory trzymają pojemność idealnie, bias końcówek został wyregulowany według SM. Wzmacniacz gra równo na obu kanałach bez żadnych trzasków, zniekształcen itd nie kupujesz jak w stanie od handlarza... pracowałem już nad nie jednym wzmacniaczem z lat 80, poświęciłem przy tym wzmacniaczu godziny pracy obecnie serwisy vintage są drogie ja wykonuje to hobbistycznie, używanie tak starych urządzen bez przeglądu staje się niebezpieczne może dojść do spalenia końcówek mocy lub przepuszczenia napięcia na wyj głośnikowe! i nie zawsze zabezpieczenie odłączy przekaźnik dlatego tak ważny jest serwis. Wzmacniacz gra znakomicie ta seria jest moim zdaniem mocno nie doceniana, a gra wiernym i nie zmulonym dźwiękiem śwetna budowa w stopniu końcowym Sankeny 50Mhz! ogromny współczynnik tłumienia i duża wydajność prądowa w ustawieniu cd direct/ line straight w dobrym torze audio dźwięk jest naturalny barwowo i przejrzysty na górze, szybki ze zwartym basem to jest audiofilski klocek z lat 80 późniejsze Kenwoody 5020, 7020 itd nie dorastają do pięt Ka 990V, ogolnie topologia, obwody są takie same jak w modelu 1100D jest też najlepiej zbudowany z całej rodziny modeli 990, warto tutaj wspomnieć o tym, że te wzmacniacze nie mają praktycznie w ogóle kondensatorów w torze audio więc nie ma się tu za bardzo co starzeć wzmacniacz zachowuje "świeżość dżwięku" bez zamulenia itd i można zrobić łatwy recap w przyszłości bez zmiany charakteru brzmienia. Stan wizualny na zdjęciach jedna z gałek od balansu pochodzi z niższego modelu Kenwooda też z lat 80 wzorniczo to samo minimalnie mniejsza średnica niewielkie ryski na front panelu bez tragedi odrobine czarnej matowej farbki by załatwiłow sprawę ja nie chciałem tego maskować. PROSZĘ OGLĄDAĆ ZDJECIA. Cena ostateczna bez negocjacji osobom które proponują 500zł itp dziękuje... proszę próbować w sąsiednich aukcjach oferujących brudne na wpół uszkodzone Ka 990V. Poniżej link z paru moich innych renowacji Kenwooda oraz film z działania wzmacniacza. Polecam sprawdzony sprzęt bez wad ukrytych, odbiór osobisty ze sprawdzeniem działania lub dobrze zabezpieczona wysyłka.

https://www.youtube.com/watch?v=JQfffp6u9SU

https://www.audiostereo.pl/topic/58710-klub-kenwooda/page/19/#comments