Szanowni Współużytkownicy oraz Urocze Współużytkowniczki oferuję figurkę brutalnego Fellgor Ravagera Chaos Beastmana (D). Ten odrażający mutant to okrutny a sprośny sadysta, którego narodziny według niektórych są efektem międzyrasowego ubogacania biologiczno-kulturalnego (ze zdecydowanie większym naciskiem na biologiczny aspekt owego ubogacania). Figurka produkcji Games Workshop'u.

Wydaje mi się iż zdjęcie dobrze oddaje stan oraz specyfikę sprzedawanego zestawu, dlatego też nie będę się rozpisywał. Figurka nadaje się do różnorakich celów: dla kolekcjonerów, do gier bitewnych, dioram, figurka może być przeznaczona dla dzieci powyżej 12 roku życia (bowiem, trzeba mieć już trochę krzepy aby złapać byka za rogi, jak to się mówi).

Figurka używana... jako, że dotykałem jej swoimi pulchnymi paluchami, jak czesałem mu futro zgrzebłem, to nawet nie był agresywny.

Odkrycie na niektórych planetach znajdujących się daleko poza Systemem Słonecznym społeczności Beastmenów wprawiło naukowców Wielkiego Imperium Człowieka w niemałe zakłopotanie. Zwłaszcza gdy okazało się, że niemal wszystkie z planet na których odkryto Zwierzoludzi zostały kiedyś skolonizowane przez Ludzkość jeszcze w czasach poprzedzających Age of Technology. Niektórzy naukowcy wysnuwają hipotezę, że planety te zostały skolonizowane jeszcze w pradawnych czasach gdy kolonizacją miała zawiadywać mityczna organizacja - „Światowa Rady przy ONZ na rzecz Kolonizacji Kosmosu” posługująca się ustalonym dla wszystkich skolonizowanych planet aktem prawnym wielką - „Konstytucją dla Kosmosu”, ustalającym podstawowe prawa kolonistów oraz wartości jakim powinny kierować się tworzone społeczeństwa. Podstawowym zagadnieniem dla badaczy będzie ustalenie co poszło nie tak. Dlaczego tyle kolonii upadło nie tylko technologicznie ale i biologicznie, co się stało, że zdrowa genetycznie społeczność pierwszych kolonistów została zastąpiona zdegenerowanymi mutantami? Czemu zamiast kwitnących społeczeństw planety te zamieszkują obecnie podzieleni na liczne plemiona brutalni Beastmeni? Jak wynika z zapisów katalogowych Wielkiego Imperium Człowieka już pierwsze próby kontaktu zakończyły się przejawami ekstremalnej wrogości, że strony Beastmenów. Na wszystkich planetach naukowcy lub osadnicy Imperium którzy zdołali nawiązać kontakt z nieokrzesanymi Zwierzoludzmi zostali potraktowani w bardzo brutalny, wręcz niehumanitarny sposób. Zgodnie z raportami nieszczęśliwców tych dosłownie wyrżnięto, należy dodać, że niezwykle brutalnie, a okaleczone ciała i odcięte członki Beastmeni wykorzystali jako zasób żywnościowy. Z odrazą nadmienić również trzeba, że ze skór, kości, ścięgien i czaszek wytwarzali oni przedmioty codziennego użytku i ozdoby. Pomimo, że wielu Beastmenów z wyglądu kojarzy się ze zwierzętami trawożernymi (krowy, owce, kozy, konie) to jak się okazało nie mają oni spokojnego usposobienia. Ich dieta nie uwzględnia pokarmów pochodzenia roślinnego, za wyjątkiem nielicznych owoców, które i tak spożywają bardzo niechętnie. O czym świadczy ich uzębienie – typowe dla mięsożerców. Dodatkowo wielką furią napełnia ich próba przeprowadzenia udoju – tak więc ze wszech miar należy powstrzymać się od chęci wydojenia Beastmena. Co więcej już posiadanie samego wiaderka wpędzi Zwierzeoczłeka w furię, której nie sposób okiełznać. Dlatego też widząc, że z brutalnymi Beastmenami nie można dojść do porozumienia, siły militarne Wielkiego Imperium Człowieka wszędzie tam gdzie napotkały społeczności tych przerażających mutantów zaczęły przeprowadzać tak zwane „Operacje Debeastmenujące” polegające na całkowitej anihilacji pogłowia tych plugawych stworzeń. Działania te mają zapewnić bezpieczeństwo aktualnym lub przyszłym osadnikom, podnieść poziom dobrobytu mieszkańców Wielkiego Imperium Człowieka oraz rozsławić imię Imperatora Ukochanego przez Wszystkich, Ojca i Dobroczyńcy Ludzkości, który swoją dłonią miażdży wszystko co owej Ludzkości zagraża. Zwierzoludzie są krwiożerczy, brutalni, chutliwi, kłamliwi, złośliwi, leniwi, plugawi i śmierdzący (co jest spowodowane brakiem należytej higieny, nie myją bowiem często swojego futerka w którym zalegają się niezliczone robaki i pasożyty, a które zlepia się w kołtuny i jakże modne ostatnio dredy). Jednak wcale nie przeszkadza im to w wiedzeniu ich podłego żywota. Z powodu tych przywar są naturalnymi sprzymierzeńcami dla sił Chaosu, które często wykorzystują Beastmenów jako mięso armatnie w licznych konfliktach przeciw Wielkiemu Imperium Człowieka.

Zachęcam Szanownych Współużytkowników oraz Urocze Współużytkowniczki do zakupu, jak również Pozdrawiam.