Laptop zakupiony w 2017 roku, wciąż działa, ale niestety kilka miesięcy temu mocowanie prawego zawiasu matrycy pękło i zaczęła się wylewać z matryca klejąca ciecz, która powoli acz dość skutecznie wybrudziła dół obudowy matrycy i kilka elementów w pobliżu, co starałem się pokazać na zdjęciach. Niestety uszkodziła się również zaślepka na dole matrycy i ją wyrzuciłem, dlatego zawiasy są teraz całkiem odsłonięte. Wyciek tej cieczy, na matrycy objawił się widocznymi śladami blisko jej brzegów, ale o dziwo nadal wszystko działa i wyświetla się prawidłowo, choć trochę jednak wizualnie przeszkadza. Od tego czasu był cały czas otworzony, gdyż każda próba jego złożenia i rozłożenia grozi jeszcze większymi uszkodzeniami. Pomimo tego że matryca trzyma się na jednym zawiasie to jest dość stabilna i bez problemu można nadal z niego korzystać - oczywiście do transportu musiałem ją zamknąć ;)

Laptop wyposażony w procesor i5-6300HQ, 8GB RAM, dwa dyski o pojemności 250 GB i 1000 GB i Windows 10 Pro. Zasilacz jest zamiennikiem, gdyż oryginał odmówił posłuszeństwa tuż po okresie gwarancji, ale o dziwo zamiennik radzi sobie bardzo dobrze przez te ponad 5 lat. Bateria po takim czasie jest raczej w kiepskim stanie, choć po przywróceniu systemu do stanu początkowego pokazuje zadziwiająco wysokie czasu pracy, ale nie liczyłbym na to, że wytrzyma ona przy normalnej pracy dłużej niż kilkanaście minut. Osobiście nie sprawdzałem, bo niemal cały czas korzystałem z laptopa na podłączonym zasilaczu. Oprócz tego wyskakują dwa klawisze widoczne na jednym ze zdjęć - nie pamiętam co było przyczyną, ale da się z nich normalnie korzystać, tylko czasami wyskoczą i trzeba je wcisnąć z powrotem na miejsce.

W planach miałem sprzedaż na części, ale nie mam czasu na zabawę w rozbieranie i wystawianie wielu aukcji, dlatego sprzedaję w całości, bez ceny minimalnej, a jedyna cena jaka mnie interesuje to ta na koniec aukcji :)