Lenovo Legion 7 15IMH05

Wystawiony jako uszkodzony bo jak widać na zdjęciach przy zimnym starcie pojawiają się artefakty. System się uruchamia, ale nie uruchamia ekranu. Wystarczy komputer wyłączyć i włączyć i problem znika tzn. nie ma artefaktów i system rozpoznaje normalnie ekran i działa normalnie z 240hz. Potem można używać i grać bez problemów. Według mnie to są wczesne objawy padających połączeń GPU z płytą główną - trzeba wykonać reballing tj. około 500zł. Nie wiem czy trzeba wymieniać sam czip (dodatkowy koszt) czy można spróbować na tym samym. W każdym razie sprzedaję bez gwarancji - przyjeżdżasz, włączasz, możesz odpalić na laptopie co tylko chcesz aby go przetestować, płacisz i zabierasz jeżeli jest ok. W każdym razie jest szansa, że laptop się rozkraczy zaraz po zakupie - to już nie będzie mój problem i nie możesz chcieć zwrotu kasy, zatem dobrze się zastanów przed kupnem.

Oprócz tego miesiąc po zakupie pożyczyłem go żonie na jeden dzień. NA JEDEN DZIEŃ. Oczywiście, laptop w torbie 'brzdęknął' o podłogę - w rezultacie spód obudowy, który jest z plastiku doznał uszkodzeń. Próbowałem to pokleić ale wyszło średnio. To można wymienić za dwie/trzy stówy. Mi się nie chciało, od czasu wypadku laptop stał jak komputer stacjonarny i nie było widać uszkodzeń.

Martwy piksel - widoczny na zdjęciu z artefaktami - od nowości. Totalnie nie przeszkadza w użytkowaniu, zdjęcie z telefonu to mocno wyolbrzymia (dodaje halo, którego nie ma dla ludzkiego oka).

Oprócz tego wszystko w nim działa jak powinno.

NIE NEGOCJUJĘ CENY. Jak nie sprzedam to sam zlecam reballing, wymieniam spód i sprzedaję za więcej. Nie spieszy mi się.

Sprzedaję wraz z oryginalnym zasilaczem 230W. Obecnie wrzuciłem Ubuntu 24.04 po przeniesieniu windowsa na inny komputer. BIOS bez hasła. Razem z oryginalnym pudłem Lenovo.