Lenovo X200s 7470-A45 + oryginalny zasilacz. Zmiany: pamięć rozbudowana do 4GB. Czysty, aktualny Windows XP Professional (ew. może być też ArchLinux).

Z dokładnością do uszkodzonego logo na klapie nie ma żadnych uszkodzeń mechanicznych (pęknięć, rys głębokich, braku jakichś zaślepek, śrubek, porty sprawne etc) jedynie bardzo liczne rysy na klapie i (mniej liczne i płytsze) na palmreście. Zawiasy sztywne, pamięć testowana memtestem, smartctl i badblock nie wykazują żadnych problemów z dyskiem, bateria (GreenCell) trzyma >2 godz., do ok. 30% schodzi liniowo (na niskich procentach możliwe są fikołki), matryca nieporysowana.

Wady - laptop był intensywnie eksploatowany (przez członka rodziny nie dbającego tak jak ja o sprzęt), tj.:

• powierzchowne ale bardzo liczne rysy na klapie i palmreście, uszkodzone logo,

• wybłyszczona (choć czysta i wciąż prawidłowo działająca) klawiatura spolszczana naklejkami,

• wypalona matryca: niby bez bad pikseli, wyraźna, ale wypalona: wprawdzie na zdjęciu trudno uchwycić, jednak wyraźnie pożółkła, w dodatku nierówno: na południu i wschodzie biel wręcz brązowo-sina, daje się też dostrzec 2 jaśniejsze plamki,

• dysk oryginalny HGST Travelstar z FRU, 160GB, ale talerzówka 5400rpm jest bardzo wolna. Za dodatkową dopłatą 80PLN mogę wymienić na bardzo mało używanego SSD: Kingston A400 240GB - używam takiego w bliźniaku i różnica jest gigantyczna,

• bateria zamiennik - GreenCell. Pokazuje pięknie, pierwsze nieco ponad ok. 1.5 godziny rozładowuje się OK, poniżej 30% są już skoki.