Monitor jak w tytule.

Kojarzycie tego mema? (pisownia oryginalna): "Pędzli 209 km/h na godzinę, Ona nie miała kasku mocno go przytulała a, on wiedział że hamulce hamulce nie zadziałają. Powiedział że ja mocno kocha oddał kask, i zginął." No to na tej aukcji mam monitor który w tej historii mógłby być nazwany "ona". Śmieszki śmieszkami, teraz do rzeczy.

Fabryczny wiatrak przy FPGA od G-Synca świszczał jak dziadek z gruźlicą. Ponoć jest to problem który w tym modelu niektórzy mieli i słyszeli, niektórzy mieli a nie słyszeli, niektórzy wcale nie mieli. Gość od którego kupowałem ten monitor chyba zaliczał się do kategorii nr 2, ja niestety do kategorii nr 1. Bez słuchawek nie szło siedzieć obok. Próbowałem zaradzić na różne sposoby, wymieniając łożysko w wiatraku, maltretując je jakimiś smarami, ostatecznie zorientowałem się że monitor w miarę działał nawet bez tego wiatraka. No, po kilku godzinach grania w kowboje latem stwierdzał że się przegrzał i się wyłączał, więc doraźnie zategowałem wiatraczek Noctua na zewnątrz, i jakoś to się kręciło (hehe).

A w pewnym momencie monitor zaczął robić rzeczy nieprzyzwoite - na ekranie pojawiły się jakieś paski, stwierdziłem że "znowu jest niespełna rozumu" i to olałem. Po uśpieniu monitor już więcej nie wstał. Była dyskoteka LEDów z tyłu, ale matryca nie zaświecała się.

Poszukałem na necie egzemplarza z walniętą matrycą, okazało się że miał sprawną płytę. Przełożyłem płytę do egzemplarza na tej aukcji, i, cytując klasyka Walaszka, "g*wno ożyło". Ba, nawet wiatrak już nie świszczy, bo też go przełożyłem z tego drugiego egzemplarza.

Generalnie powiem tak, po tym jak ten monitor przestał działać to kupiłem sobie OLEDa 3440x1440, przez kilka miesięcy nacieszyłem mordę w gierkach i serialach że wowowow czarny is the new czarny, ale jak złożyłem niniejszego eldżika do kupy to coś mnie złapało za serce. IMO strasznie fajna była ta rozdziałka i rozmiar matrycy, zwłaszcza do pracy. Z ciężkim sercem postanowiłem jednak pozbyć się tego LG, może ucieszy kogoś odważnego kto nie będzie się bał wziąć taki "lepiony" egzemplarz. Matryca była i jest sprawna, przez ten wymieniony wiatrak śmiałbym nawet powiedzieć że egzemplarz stał się lepszy niż wyszedł z fabryki. Bo da się przy nim siedzieć.

W zestawie:

• monitor

• zasilacz

• kabel USB3 typu B

• podstawka

• papierologia, opakowanie

Dla chętnych poznania historii "jego", zapraszam na drugą aukcję o tym samym tytule, której nie mogę zalinkować bo Allegro wywaliło mi aukcje gdy linkowały do siebie nawzajem. :d