Mój od kilku lat podstawowy miernik Kalibr Ł3-3 z 1988 roku. To nie jest bardzo stary, zleżały i utleniony miernik z lat 60tych - tutaj wiele pracy czeka użytkownika, a raczej serwisanta, o którego trudno w tych czasach. W cenie kurs obsługi, który oceniam na 4 godziny, dodatkowy komplet SPRAWDZONYCH kart (jak w innej mojej ofercie umożliwiający sprawniejszy pomiar podwójnych triod EU/USA i pewny pomiar lamp, które "płoną" na mylnych kartach). Militarne wykonanie i pełen komplet ze skrzynią transportową , skrzynką wszyskich fabrycznych kart komutatora i zapasowymi lampami. Rok produkcji 1988, komplet wojskowy ze zgodną skrzynią nr 42555 - na mierniku i na skrzyni - pełen komplet wojskowy. KALIBR - to nie nazwa, a opis oddający możliwości tego urządzenia. Sprawny miernik podczas procedur kalibracji (które zajmują niewiele czasu , jak wiesz co robić) dopasowuje się do aktualnego stanu elektrycznego wszystkich komponentów miernika, w tym lamp (jest ich 12). Stąd pomiar jest dokładny niezwykle po prawidłowym wygrzaniu lampy badanej. Dodatkowo podczas kursu pokażę :"tips and tricks" wojskowego cechowania miernika przeprowadzanego co 3 lata przez wojska układu warszawskiego. Takie cechowanie to dodatkowe 2 minuty pracy po wygrzaniu maszyny, ale daje to laboratoryjny pomiar lamp. Cechowanie wojskowe przeprowadzone 30 lat wcześniej niewiele daje, bo wilgoć w skrzyniach robi swoje i "czerwony lakier" na stykach/obrotnikach może psuć pomiary. Po tym cechowaniu masz miernik laboratoryjny! ... codziennie. W mierniku wymieniono/ zmodyfikowano - "bo jest to w pełni wydajne prądowo urządzenie do pomiaru lamp, których sowieckim twórcom nawet się nie śniło":
1. regulatory napięcia ujemnego siatki I-szej -10 i -65 ,żeby jeszcze zwiększyć dokładność pomiarów (oryginalne pozostawiłem w skrzyni - (muzeum elektroniki sowieckiej, jak ktoś chciałby wrócić do oryginału).
2. Zmodyfikowano kabel zasilający dodając uziemienie na panel górny. Urządzenie jest niezwykle mocne i wydajne prądowo ( transformator to parę kg czystej miedzi). Uziemienie to jest konieczne do pomiarów wspomaganych multimetrami oraz ochronnie dla użytkownika.
3. wszystkie główne kondensatory zasilające zostały wymienione na "nowoczesne", japońskie. Stare kondy mogły pozostać , bo działały dobrze, ale .... miernik umożliwia pomiar lamp mocy KT88, KT90,KT120 i nawet KT150 jedynie po wymianie kondów na MOCNE, japońskie. W przypadku pozostawienia kondów fabrycznych pomiar tego rodzaju lamp nie byłby możliwy lub mocno niedokładny. Oryginalne kondensatory są w skrzyni (muzeum elektroniki sowieckiej - można wrócić, ale ograniczy to możliwości miernika - obiekt muzealny).
Program: kurs około 4 godziny początkowego wygrzania miernika, jego normalnej kalibracji pod schemat lampy badanej, .. wielokrotne! - odruchy myślowe; Na stronie głównej w allegro można znaleźć użytkownika jestep i na stronie o mnie są filmiki wstępnej kalibracji - to przedszkole tego miernika, ale trzeba obejrzeć - wszystko stanie się łatwiejsze; później triki militarnego cechowania, które można przeprowadzić samodzielnie w trakcie kalibracji doprowadzając do wyników wręcz laboratoryjnych pomiarów. Ale potrzebna jest wiedza ćwiczącego na temat prądu stałego i zmiennego (bo oba rodzaje prądu badamy w mierniku podczas kalibracji i cechowania pogłębionego): co to jest lampa elektronowa, jak działa, do czego służy i jak jest zbudowana: dioda , trioda, tetroda, pentoda. Dalej nie będę wymieniał, bo w audio heptody do niczego nie służą.
Przekazanie kart komutatora Ł3-3 sprawdzonych i pewnych, - niejednokrotnie zbadano na nich lampki. Nawet fabryczne karty to loteria, bo niektóre są źle zaprogramowane... "kupiłeś ruskie urządzenie z jego instrukcją - to już Twój kłopot". W mojej ofercie wszystko na pewniaka, sprawdzone i w pełni działające/mierzące. W komplecie jest w skrzynce ponad 300 kart, za które nie odpowiadam .... bo co poniektóra to pewna MINA.
Przed osobistym szkoleniem wysyłam zdjęcia obklejonego miernika ze zrozumiałymi komentarzami przełączników na tablicy głównej oraz własną instrukcję 10 stron fundamentalnej praktyki tego miernika z opisanymi trickami. To nie jest 110 stron niezrozumiałych fabrycznych tłumaczeń (dodatkowo zawierających błędy z instrukcji Ł1-3 żywcem przeniesionych, a wprowadzających w błąd). Ale taką instrukcje tez posiadam i przekażę. Proszę jednak opierać się na mojej.
W trakcie szkolenia wyjdzie jeszcze parę zasadzek "w praniu" i sposoby ich uniknięcia. Do zobaczenia w stolicy diecezji pomezańskiej; zgodnie z obowiązującym w latach 2015-2023 podziałem administracyjnym naszego kraju :-)) jerzy