Witam Wszystkich. Dzisiaj oferuje gratkę dla wszystkich wielbicieli czarnego (najczęściej) krążka, którzy tak, jak ja, zaczynali swoją gramofonową przygodę dzięki produktom naszej rodzimej firmy Unitra-Fonica. Niemal wszyscy jako użytkownicy Danieli, Bernardów, Adamów, Mister Hitów i innych polskich gramofonów, byliśmy niejako "skazani" najpierw na wkładki piezoelektryczne serii UF z szafirowym ostrzem produkowane na licencji od Telefunkena niszcząc sobie przy okazji nasze drogocenne płyty, a później już wkładki magnetyczne (Moving Iron) serii MF produkowane na licencji holenderskiego Tenorela. O wkładkach serii UK używanych w Bambino już lepiej nawet nie wspominać, żeby nie rozpaczać nad losem płyt. Zapewne wielu z nas zastanawiało się, jak wyglądał, a przede wszystkim jak brzmiał pierwowzór naszych wkładek MF. Właśnie nadarza się okazja, żeby się o tym osobiście przekonać. Oferują Państwu bowiem dzisiaj z mojej kolekcji kilka sztuk oryginalnych wkładek TENOREL 2001 w stanie fabrycznym NOS, nigdy nie montowanych ani nie używanych. Ze względów sentymentalnych pozostawiłem sobie jedną sztukę na własny użytek (widoczna na zdjęciu jako rozpakowana, a potem zamontowana na headshell'u). Tu ciekawostka, na opakowaniu wkładki, którą zostawiłem dla siebie, widnieje napis /12/75, który wskazuje prawdopodobnie rok, z którego pochodzą sprzedawane wkładki. Wychodzi na to, że mają 48 lat:). To koresponduje z informacjami, które można znaleźć w Internecie, mianowicie, że licencję od Tenorela na produkcję MF-ek zakupiono najprawdopodobniej około 1976 roku.
Przy okazji zaznaczam (choć jest to dla mnie oczywiste), że ani widoczny na zdjęciu headshell, ani ramię ani też gramofon nie są przedmiotem aukcji. Sprzedaję tylko samą kompletną wkładkę (wraz z igłą) w oryginalnym opakowaniu. W komplecie są 2 śrubki montażowe, 4 konektorki do kabelków oraz instrukcja obsługi w języku angielskim. Dane techniczne wkładki widoczne są na jednym ze zdjęć.
Cena dotyczy oczywiście 1 szt.
Co do brzmienia, to muszę stwierdzić, że jestem bardzo mile zaskoczony. Wkładeczka ma bardzo ładny, konturowy bas, a wysokie tony, mimo, że igła posiada tylko sferyczny szlif, są bardzo miłe dla ucha - nie tak ostre, jak w przypadku wkładek MF i praktycznie pozbawione nieprzyjemnych "sykliwych" zniekształceń znanych ich użytkownikom.
Polecam Wszystkim, chociażby ze względów sentymentalnych albo do celów kolekcjonerskich. Taka okazja może się już nigdy nie powtórzyć!