Szanowni Współużytkownicy oraz Urocze Współużytkowniczki oferuję figurkę z zestawu Darkoath Maraudera (G), młodą wojowniczkę. Ta niezbyt urodziwa niewiasta pragnie dowieść swej wartości w boju i zdominować wymarzonego mężczyznę. Figurka produkcji Games Workshopu.

Wydaje mi się iż zdjęcie dobrze oddaje stan oraz specyfikę sprzedawanego zestawu, dlatego też nie będę się rozpisywał. Figurka nadaje się do różnorakich celów: dla kolekcjonerów, na dioramy, do gier bitewnych. Produkt może być przeznaczony dla dzieci powyżej 12 roku życia (bowiem według zwyczajów barbarzyńców zamieszkujących Pustkowia Chaosu to od 12 lat można wkroczyć na udeptaną ziemię aby walczyć na śmierć i życie).

Figurka używana bo jej dotykałem, a nie czerpałem z tego żadnej przyjemności. Bowiem ten pozbawiony kobiecej urody babochłop nie jest w moim guście. Ale są plastikowe cycki, to przecież choćby i z obowiązku trzeba było figurkę wymacać tam i ówdzie.

Na pustkowiach Chaosu niezwykle cenioną rozrywką są walki na śmierć i życie organizowane przez różne plemiona dzikich barbarzyńców. Walki te pozwalają na chwilę rozrywki w chwili przygotowań do kolejnej wielkiej wyprawy łupieżczej na bogate miasta Imperium Człowieka, zamki Bretonnii czy górskie twierdze Dwarfów. Jest to też dobry sposób na łatwy zarobek, jeśli zdoła postawić się na zwycięzcę. Barbarzyńcy niezwykle cenią sobie tą formę prostej a jakże zdrowej rozrywki. Niemal w każdej większym zbiorowisku dochodzi do obstawiania wyników i wybierania tych którzy mają stanąć do walki. Natomiast ci którzy zdołają zabić wielu przeciwników mogą zdobyć bogactwo i sławę stając się bohaterami dla swoich współplemieńców.

Barbarzyńcy z Darkoath Savagers uczestniczą w wyprawach łupieżczych z całkiem innego powodu. Otóż młodzi mężczyźni z plemienia Darkoath przyłączają się do łupieżczych wypraw organizowanych pod sztandarami chaosu wiedzeni potrzebą posiadania urodziwej kobiety. Wielki uczony Imperium Człowieka Balthasar Gelt w swej księdze „Wierzenia Dzikich Ludów” pisze, że przyczyną tego jest niezwykła szpetota kobiet które rodzą się w plemieniu. Wielu uważa, że jest to następstwem ohydnego paktu, które ich przodkowie zawarli przed wiekami z plugawymi istotami z Osnowy. Jednym z widocznych następstw paktu jest szpetota odznaczająca się na twarzach kobiet i szaleństwo, które trawi umysłu obu płci. Kobiety z plemienia Darkoath wyglądają jak przysłowiowe "babochłopy", jak celnie ujął to uczony. Sam Gelt wskazuje tu na tradycje chowu wsobnego, wśród tych dzikusów. Podnosi również, że każda urodzona wśród Darkoathów kobieta od młodości zamiast kobiecym rzemiosłem para się ćwiczeniem fizycznym i władaniem bronią. Tradycją tych barbarzyńców jest bowiem, że kobieta może posiąść tylko tego mężczyznę którego zwycięży w walce. Tak więc kobiety Darkoathów od młodości hartują ducha i ćwiczą się w boju aby kiedyś pokonać wymarzonego mężczyznę. Ponieważ młodzi chłopcy są przerażeni wizją tego, że mogą zostać pokonani przez kobietę również ćwiczą od szczenięcych lat. Dlatego też jedynie najsłabsi mężczyźni mogą zostać pokonani przez miejscowe kobiety, ci silni wyruszają na dalekie wyprawy aby przywieźć sobie ładne niewiasty i cieszyć się ich urodą w zaciszu swoich namiotów.

Należy również dodać, że co bardziej zdesperowane kobiety z plemienia Darkoathów również przyłączają się do łupieżczych wypraw organizowanych pod sztandarami chaosu licząc na to, że uda im się pokonać i zabrać do domu jakiegoś przystojnego wojownika.

Zachęcam Szanownych Współużytkowników oraz Urocze Współużytkowniczki do zakup, jak również Pozdrawiam.