Sztyca typu "myk-myk" o średnicy 30,9 mm i skoku 100 mm do ram z wewnętrznym prowadzeniem linek. Korzystałam z niej niecałe dwa sezony.
Jest taki mały problem, że jak sztyca jest długo opuszczona (powyżej ok. pół godziny), to potem nie chce się wysunąć za pomocą samej manetki i trzeba jej pomóc lekko ciągnąc za siodełko. Raz też zdarzyło mi się, jak jeździłam po błocie, że chwilę po opuszczeniu sztycy, zaczęła się sama podnosić. Ogólnie da się z niej korzystać, ale pewnie przydałby jej się serwis, a to można zrobić u przedstawiciela Kind Shock. Sprzedaję, bo kupiłam sztycę z większym skokiem.
Sprzedaję bez manetki i pancerza.
Sztyca była oryginalnie w rowerze Whyte, stąd napis na niej. Nie jest to producent tej sztycy.
Uwaga: w dniach 1-9 lutego jestem na urlopie. W tym czasie nie będę mogła wysłać przesyłki.