Oferuję zestaw bitsów pozwalający na sklejenie figurki drapieżnego Kroot Warriora z zestawu Farstalker Kinband (B), który to nie może się doczekać walki i związanego z nią rytuału Kal'ach. Figurka produkcji Games Workshopu.

Wydaje mi się iż zdjęcie dobrze oddaje stan oraz specyfikę sprzedawanego zestawu, dlatego też nie będę się rozpisywał. Figurka nadaje się do różnorakich celów: dla kolekcjonerów, do gier bitewnych, dioram, figurka może być przeznaczona dla dzieci powyżej 12 roku życia (mniejsze dziecko od razu zostałoby niechybnie pożarte przez tego dzikiego wojownika).

Figurka używana... jako, że Kroota dotykałem. Skurczybyk omal nie odgryzł mi palców.

Krootowie, rasa prymitywnych człekokształtnych gadów, cechująca się wzmożoną agresją. Ich ojczysta planeta, którą w swym języku zowią Klot'xaas pokryta jest niezliczonymi lasami deszczowymi i bagniskami zamieszkiwanymi przez krwiożercze bestie. Z danych zdobytych przez wywiad Wielkiego Imperium Człowieka wynika, że stoją na niskim poziomie rozwoju. Pierwotnie żyli oni ze zbieractwa i łowiectwa. Krootowie dzielili się na kilkanaście klanów, które z kolei potrafiły liczyć nawet do kilkunastu plemion. Klany toczyły między sobą nieustanne walki, w których najważniejszą rolę odgrywał rytualny kanibalizm. Zabici wojownicy byli bowiem zjadani. Co ciekawe kanibalizm dotyczył zarówno członków wrogiego jak i własnego klanu. Ciała poległych przeciwników sprawiano i ćwiartowano na miejscu niczym zwierzynę łowną. Poległych zaś wojowników z własnego klanu mieli oni w zwyczaju transportować do Ku'taar (wioski zamieszkiwanej przez plemię), gdzie podczas specjalnej uroczystości oddającej hołd poległym i rytualnym przyrządzeniu ciała zabitych spożywano aby ich siła i męstwo pozostały w klanie. Próbowano również pojmać wrogów żywcem. Pojmany wojownik był niezwykle cenną zdobyczą. Bogowie Krootów bowiem najbardziej cenili sobie ofiarę z żywego wojownika, którą składano jedynie podczas największych świąt. Ofiara była poddawana najwymyślniejszym okrucieństwom aby na końcu społeczność Ku'taar mogła pożreć okaleczone zwłoki. Bogowie sycili się bólem ofiary, jej cierpieniem. Niewątpliwie Krootowie są synami swej planety. Gdyby w tym stanie rozwoju ich planeta zostałaby odkryta podczas Wielkiej Krucjaty, sam Imperator Ukochany przez Wszystkich w swej mądrości zalecił by zapewne Exterminatus całej tej planety. Pewnie zachowano by do padań jedynie kilka okazów tych odrażających xenosów. Tak się jednak nie stało, bowiem w czasach Wielkiej Krucjaty planeta Krootów znajdowała się pod panowaniem Imperium TAU. Ci Przebiegli Xenosi postanowili wykorzystać wojownicze instynkty Krootów. TAU objawili się prymitywnym wojownikom jako ich Bogowie. Przekazali im, że od zarania świata doglądają i opiekują się wszystkimi klanami Krootów zamieszkującymi planetę. Wskazali, że wielkie zło zagraża całej planecie i wszystkim zamieszkującym ją klanom. Bogowie zażądali aby z uwagi na zmianę jaka nastąpiła w kosmosie Krootowie znacznie ograniczyli swoje wojownicze instynkty. Od tej pory zakazany był rytuał Kal'ach (rytualny kanibalizm), wojownik aby zostać naznaczonym nie musiał zabić innego wojownika. Bogowie wskazali, że nie życzą sobie już krwawych ofiar. Zażądali natomiast aby wojownicy spośród wszystkich klanów stawili się na szczytach świątyń gdzie zostaną porwani do niebios na świetlistych rydwanach aby służyć Bogom. Najpierw wybierano najdzielniejszych, wybrańców szkolono w specjalnych obozach założonych na planecie, gdzie dostawali oni „grzmiącą broń Bogów” i skąd dostarczano ich na okręty desantowe. Tak to Krootowie zaczęli służyć swym Bogom podczas niezliczonych konfliktów. TAU nauczali, że wojownik wstępuje w dorosłość gdy zabije wroga wskazanego przez bogów, rytuał Kal'ach zaś przerodził się w pożywanie zabitych wrogów spośród niezliczonych ras z którymi Imperium TAU toczy konflikty zbrojne. Nieliczni wojownicy weterani którym udało się przeżyć lata kampanii wojennych są odsyłani na Klot'xaas, gdzie jako wybrańcy bogów żyją otoczeni szacunkiem swych pobratymców. TAU dbają o to aby pogłowie Krootów rosło, cenią sobie bowiem tych prymitywnych a brutalnych i nieustępliwych wojowników.

Zachęcam Szanownych Współużytkowników oraz Urocze Współużytkowniczki do zakupu, jak również Pozdrawiam.