Szanowni Współużytkownicy oraz Urocze Współużytkowniczki oferuję bitsy pozwalające na sklejenie figurki Knight of the Realm on Foot (D), spieszonego rycerza o mężnym sercu. Figurka wyprodukowana przez Games Workshop.

Wydaje mi się iż zdjęcie dobrze oddaje stan oraz specyfikę sprzedawanego zestawu, dlatego też nie będę się rozpisywał. Zestaw nadaje się do różnorakich celów: dla kolekcjonerów, do gier bitewnych, dioram, figurka może być przeznaczona dla dzieci powyżej 12 roku życia (od tego wieku bowiem w Królestwie Bretonii młodzieńcy oficjalnie mogą zostać mianowani na giermka).

Figurka używana... jako, że dotykałem jej swoimi pulchnymi paluchami. Co też uczyniłem po wcześniejszym pokłonieniu się tak zacnemu Sobiepanowi.

Królestwo Bretonii to szczęśliwa kraina, gdzie królują niepodzielnie magya i miecz, tak jak królestwem rządzą pospołu królowa i król. Na samej górze drabiny społecznej znajduje się rodzina królewska, najmożniejsi panowie królestwa, dworzanie, zwłaszcza ci mający posłuch u władcy oraz mistrzynie magyi. Zacni Bretońscy rycerze, posiadacze ziemscy, odznaczają się na tle plugawego chłopstwa, słuszną posturą, gustownym odzieniem, wyśmienitym orężem i oczywiście nienagannymi manierami. Dobry rycerz broni królestwa i chłopów swych dogląda z iście ojcowską czułością. Dlatego też nie szczędzi ani kopniaka ani bata gdy widzi jak hultajstwo w pracy się leni. Czasami też palca, ucho lub inną kończynę przyciąć trzeba, gdy ktoś w swej niegodziwości wzbrania się oddać swemu Panu nakazane prawem i utrwalone zwyczajem daniny. Najbardziej krnąbrnych zaś piętnuje się w ten sposób, że zawiesza się ich na drzewie na sznurze grubym u szyi zawiązywanym, tak aby każdy mógł zobaczyć, że każda cierpliwość, również i ta ojcowska ma swoje granice.

Bretońscy wieśniacy nie mają łatwego życia, będąc na samym dole drabiny społecznej nie pozostało im nic innego jak ciężka praca od rana do świtu. Znosić muszą nakładane na nich przez szlachetnych panów ogromne daniny, które egzekwują bezwzględni Sołtysi, którzy częstokroć je podwyższają, aby było jeszcze z czego uszczknąć. Monotonię ich beznadziejnego życia w ciągłym niedostatku, bezwzględnym podporządkowaniu i znoju przerywa wojna. Okres w którym wielcy panowie ogłaszają zaciąg pod swe sztandary, czy to w celu walki z licznymi nieludźmi zamieszkującymi Stary Świat czy po to by w bratobójczej walce rozszerzyć swoje włości o kolejne nieszczęsne sioło, to czas w którym wielu ma szansę zaznać innego lepszego życia. Zaciągający się na służbę nie muszą już ciężko pracować na kawałek chleba, a ten komu uda się odznaczyć w walce może zostać wciągnięty na regularny żołd, pełniąc rolę strażnika czy pobierającego myto, a może zostanie przybocznym Sołtysa czy poborcy podatkowego. Wielu młodych marzy o wielkiej wojennej przygodzie, po której powrócą do rodzinnej wsi w blasku chwały z ciężkim trzosikiem przy pasku i tłuściutkim świniakiem pod pachą.

Zachęcam Szanownych Współużytkowników oraz Urocze Współużytkowniczki do zakupu, jak również Pozdrawiam.