Timothy Ferriss

4-godzinny tydzień pracy.

4-godzinne ciało.

Norman Peale

Możesz jeśli myślisz że możesz.

Moc pozytywnego myślenia.

Bogaty albo biedny. Harv Eker

Myśl i bogać się. Napoleon Hill

Potęga teraźniejszości. Eckhart Tolle

Jeśli czujesz, że Twoje życie stoi w miejscu, Twoje cele, postanowienia legły w gruzach. Chcesz coś zmienić, ale jednocześnie czujesz, że jakaś dziwna siła trzyma Cię w miejscu to … witaj w Klubie

Cześć, mam na imię Sławek i też tak kiedyś miałem. W tym roku kończę 38 lat, mam żonę i córkę. Mieszkamy na wsi, we własnym domu na kredyt

W latach 2007 – 2021 pracowałem na etacie jako pracownik biurowy. W tym czasie próbowałem swoich sił we własnej działalności gospodarczej. Sprowadzałem z Chin różne towary na handel. Działałem w MLM. Próbowałem sprzedaży bezpośredniej sprzedając roboty kuchenne i ubezpieczenia.

Rezultaty były mizerne. Zawiesiłem wszystkie biznesy na kołek. Skupiłem się na pracy etatowej i na dodatkowej pracy chałupniczej po godzinach. Skręcałem artykuły elektroinstalacyjne. I wiesz co? Nie było to życie o którym marzyłem i jakiego oczekiwałem dla żony i siebie.

W 2018 roku podjęliśmy decyzję o budowie domu. Z budową ruszyliśmy w maju 2019 roku. Strasznie się bałem tego czy dam radę. Moja pewność siebie i samoocena były w tym czasie na niskim poziomie w tamtym czasie. Do domu wprowadziliśmy się na święta Bożego Narodzenia 2020 roku. Żona była w 8 miesiącu ciąży. Wyszła właśnie ze szpitala po zabiegu odbarczania płuca nienarodzonej jeszcze córeczki.

Julka przyszła na świat w Styczniu 2021 roku. Urodziła się w umiarkowanej zamartwicy z zapaleniem płuc. Ma tylko jedną nerkę którą trzeba wspierać do tej pory. Córka nie miała odruchu ssania. Karmiliśmy ją przez sondę włożoną przez nos do żołądka. Do tego obniżone napięcie mięśniowe. Przykurcz prawostronny. Po pierwszych 3 miesiącach życia spędzonych w szpitalu, wreszcie pojawiła się w domu.

W pierwszych 2 latach życia Julki cztery dni w tygodniu jeździliśmy na różne zajęcia i rehabilitacje. Do tego kilkukrotne ćwiczenia w domu każdego dnia. Efekt jest taki, że dziś córka ma 4 lata. Chodzi do przedszkola. Oprócz braku nerki nie różni się niczym od w pełni zdrowych dzieci.

Jestem dumny z naszej rodziny. Za tą drogę którą przeszliśmy. Pojawienie się niepełnosprawnej córki w naszym życiu było naszym wyzwaniem.

Od września 2021 roku z powodów ekonomiczno-logistycznych zrezygnowałem z długoletniej pracy w urzędzie. Przeszedłem na świadczenia pielęgnacyjne. Od marca 2022 roku po powrocie żony do pracy, zostałem sam w domu - niczym Kevin – z rocznym dzieckiem.

Dlaczego to spotkało moją córkę? Dlaczego jestem tak mało zaradny, że to ja muszę siedzieć w domu? Te i inne myśli doprowadziły do wzrostu mojej frustracji, złości, gniewu. Objawiło się to w postaci moich pretensji do świata. Do wszystkich wokół mnie. Doszło do mnie, ze to moje nastawienie sprowadza na naszą rodzinę niebezpieczeństwo. Moje obecne zachowanie, pretensje kłócą się z obietnicą uczynienia wszystkiego co konieczne aby córka żyła i była zdrowa.

Od września 2023 roku nie piję alkoholu. Nigdy nie paliłem papierosów. Nigdy nie zażywałem narkotyków itp. Wprowadziłem codzienne poranne zimne prysznice. Jem w oknie żywieniowym od 10 do 18. Codziennie ćwiczę. Poprawiłem jakość snu. Śpię każdej nocy w godzinach od 22 do 6. Ograniczyłem używanie mediów społecznościowych do minimum. Ograniczyłem kilku godzinne, codzienne granie w grę do kilku razy w miesiącu. W samym tylko 2024 roku przeczytałem 31 książek. Ciągle pracuję nad kolejnymi nawykami. Ulepszam też już te wprowadzone.

Nie gwarantuję, że książki które u mnie znajdziesz odmienią Twoje życie, od tak. Jeśli tylko będziesz chciał nauczysz się jak zmienić swój mental. Nauczysz się realizować swoje cele i marzenia. Wszystko za pomocą małych kroczków. Zaczniesz dostrzegać okazje. Zaczniesz podejmować kolejne wyzwania. Każde wydarzenie które Cię spotka stanie się kolejnym szczeblem na drabinie Twojego sukcesu. Zacznij pisać własną historię!

Ogłoszenie to jest efektem tylko i wyłącznie mojej wewnętrznej zmiany. Moje życie zaczyna wyglądać tak jak „próbowałem” to zrobić przez kilkanaście lat. Różnica jest taka że teraz to robię a nie tylko próbuję.

Życzę Ci odnalezienia własnej drogi i własnego „dlaczego” miałbyś iść tą drogą.

Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam Sławek

P. S. Dziękuję i Gratuluję przeczytania tak długiego ogłoszenia!

P. S. 2 Zapraszam Cię do grona swoich znajomych na FB:

https://www.facebook.com/profile.php?id=1673231091

P. S. 3 Jeśli znasz osobę dla której moja historia może być inspirująca to proszę przekaż link do tego ogłoszenia, do mojego FB tej osobie

Używana książka w bardzo dobrym/dobrym stanie. Zapraszam do zapoznania się z innymi moimi ogłoszeniami.

Masz 14 dni na zwrot (na własny koszt) bez podania przyczyny.